Katowicki Nikiszowiec i Odpust u Babci Anny


Są takie miejsca na Śląsku, które po prostu trzeba odwiedzić z uwagi na bogatą historię, niesamowitą architekturę oraz niepowtarzalny klimat. Jednym z nich jest Nikiszowiec. 


Ta dzielnica Katowic piękna jest o każdej porze roku i nieustannie przyciąga do siebie turystów, ale najlepiej wybrać się tam na Odpust u Babci Anny, czy na odpust parafialny, który w tym roku odbędzie się w niedzielę, 29 lipca 2018 roku. Będzie to już X odpust oraz XI Jarmark Na Nikiszu. Kolejne odwiedziny należy planować koniecznie podczas jarmarku bożonarodzeniowego!


Nikiszowiec to architektoniczna perełka. Początkowo pełnił funkcję patronackiego osiedla robotniczego, które zbudowano dla górników kopalni „Giesche”. Skąd wzięła się jego niecodzienna nazwa? Jej genezy (niem. Nickischschacht) można upatrywać w nazwie pobliskiego szybu kopalnianego Nickisch, będącego jednym z czternastu szybów kopalni „Giesche” (dziś szyb „Poniatowski” KWK „Wieczorek”). Jest także związana z baronem Friedrichem Nickisch von Rosenegk, który był przedstawicielem spółki Georg von Giesches Erben.



Osiedle wzniesiono na terenie obszaru dworskiego Gieschewald (Giszowiec) w latach 1911−1915 z inicjatywy koncernu górniczo-hutniczego Georg von Giesches Erben, a następnie w latach 1920- 1924 rozbudowywano. Osiedle patronackie zaprojektowali kuzyni Emil i Georg Zillmannowie z Charlottenburga, znani na Śląsku także z projektu zabudowy Giszowca, czy EC Szombierki. Kiedy 9 maja 1924 roku zlikwidowano obszar dworski, Nikiszowiec włączono do gminy Janów. Natomiast w 1951 roku wszedł on w skład Szopienic, a dziewięć lat później włączono go do Katowic jako dzielnicę.



W sercu osiedla znajduje się kościół św. Anny. Parafia ta została ustanowiona 1 sierpnia 1912 roku. Powstała przy tymczasowym kościele wzniesionym na miejscu starej kotłowni przebudowanej na koszt kopalni Giesche w 1910 r. Cztery lata później, 6 maja, przystąpiono do budowy nowego neobarokowego kościoła zaprojektowanego przez Emila i Georga Zillmannów. 



Świątynię ufundowała kopalnia Giesche (w 5/7 części) oraz parafia Janów (w 2/7 części). Kamień węgielny wmurowano jeszcze w lipcu 1914 roku. Jednakże budowę wstrzymano podczas I wojny światowej. Poświęcenie kościoła odbyło się 23 października 1927 roku.



Celem wydarzenia jest przede wszystkim integracja lokalnej społeczności, ale i promocja zarówno dzielnicy, jak i Katowic oraz prezentacja kultury regionalnej: rękodzieła, sztuki, kulinariów. Wstęp jest bezpłatny, więc nie ma na co czekać, tylko już wpisać sobie datę 29 lipca do kalendarza.




A co dla dzieci? – zapytacie zapewne. Jarmark to raj dla najmłodszych i niemała udręka dla portfela rodziców, jednakże warto zainwestować w rękodzielnicze produkty lokalnych rzemieślników, ponieważ są wyjątkowe i niepowtarzalne. Dodatkowo, dla dzieci co roku czekają dmuchane zamki, karuzele, a nawet spektakle oraz rozmaite zabawy z animatorami.



Poza rozmaitymi kramami (ok. 150!) z rękodziełem oraz śląskimi przysmakami podczas jarmarku organizowane są także koncerty. Przykładowo, w ubiegłym roku na tamtejszej scenie wystąpiły Frele, czyli trzy uzdolnione artystki, które podbiły Internet swoimi śląskimi przeróbkami znanych przebojów.



Uwaga! W razie jakichkolwiek pytań możemy kierować się do Biura Imprezy, które mieści się przy Placu Wyzwolenia 5 w Nikiszowcu (Centrum Zimbardo).



Dojazd komunikacją miejską: 
  • Autobusem linii 930 dojedziemy z dworca PKP w Katowicach aż pod sam kościół (bliżej się już nie da ;p)
  • Z Siemianowic, Dąbrówki Małej, Burowca, Szopienic, Giszowca - autobus linii 72
  • Z Dębu, Koszutki, Bogucic, Dąbrówki Małej, Burowca, Szopienic, Janowa, Giszowca - autobusem linii 108, 109
  • Z Brzęczkowic, Mysłowic, Janowa - autobusem linii 292
  • Z Szopienic, Janowa - autobusem linii 695, 920


Komentarze

Popularne posty